Recent Posts

poniedziałek, 29 marca 2010

Chustecznik w stokrotki

Przeziębiłam się:/
Na szczęście jakiś czas temu zrobiłam ten jasnobłękitny (tak, tak) chustecznik. Od razu przyjemniej się kicha;)


Aaaaaa....PSIK!

8 komentarze:

Rossali pisze...

No i tak trzymać - grunt to w każdej sytuacji znaleźć jekieś pozytywne strony :D Życzę zdrowienia :)

Gosieńka pisze...

Oj, na zdrówko :)

Atena pisze...

Hustecznik sliczny i wiosenny.
Zycze zdrowka

lejdik pisze...

O jaki słodziak!!! Nie życzę Ci abyś była wiecznie chora, ale codziennie MUSISZ z niego korzystać, Jasnoniebieskość- zobowiązuje!:D
Zdrówka życzę i pozdrawiam:)

Wichrowa pisze...

Też jestem przeziębiona i pociągająca.. Ale tobie przyjemniej sie choruje z takim ślicznym chustecznikiem:)
Zdróweczka życzę!!

Mira pisze...

Już wczoraj miałam skrobnąć dwa słowa, bo zauważyłam, że zmieniłaś fotkę główną. Zupełnie inaczej wyglądasz, wiesz? Na tamtej byłaś taka...hmm...zadziorna, teraz widzę spokojną, choć pogodną dziewczynkę :)
A chustecznik przesłodki. Wczoraj bloger coś świrował i nie było widać fotki, ale tak go sobie właśnie wyobrażałam, wiedząc, że jesteś przecież Jasnobłękitna. :))

jasnobłękitna pisze...

Oj, dzięki, dziewczyny! Jak mi odpadnie nos (co obecnie wydaje mi się bardzo prawdopodobne) wyślę go ukochanemu i zostanę Van Goghiem II...
Mira, postanowiłam dać takie zdjęcie, na którym trochę więcej nie widać;) Ale może kiedyś wrócę do zadziorności;)
Pozdrawiam serdecznie!

Cérie pisze...

Aż się chce mieć lekki katarek. ((:
Pozdrawiam stukrotnie jak na tym pięknym chusteczniku. ((:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails