Recent Posts

czwartek, 3 lutego 2011

Garstka słodkości

Kiedy jest zimno, wieje wiatr, spod resztek topniejącego śniegu wyłaniają się psie kupki, nie mam ochoty na warzywa i owoce. Choć wiem, że to złe i nierozsądne, mam ochotę na... słodkie! Ot, na taką garsteczkę:


Oczywiście, że pomysł stary, ale co tam, teraz mam własne babeczki...



...torciki...

...pączusie...


...i wuzetki o niesatysfakcjonującej ilości kremu;)


I zdradzę Wam sekret... - zero kalorii...;)

6 komentarze:

lejdik pisze...

Wyglądają pysznie!!!Mam nadzieję, że nikt Ci uszu nie będzie chciał odgryzać dla tych ciasteczek:)) Słodziaki , naprawdę fajniste!

Nadiart pisze...

Aż nabrałam smaku na cośugryzienia :D

Zuzik pisze...

Ale super! Bardzo smakowicie wyglądają!
Jestem ciekawa, jak prezentują się w płatkach uszu...
Pozdrawiam!:-)

Katka pisze...

Mniam! :)

aga pisze...

słodziaki!!!!

Trzpiot pisze...

puk,puk :) gdzie jesteś?

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails