Ponaglana nieco przez Bronkę śpieszę, nie zważając na brak słońca trochę utrudniający fotografowanie, pokazać te moje najnowsze twory.
Dawno nie robiłam biżuterii. Zakupiłam więc przez net to i owo (jak ja lubię jak takie świeże zakupy - drewienka, koraliki, druciki, wstążeczki - leżą tak sobie równo na stoliku i czekają na użycie:)). Na pierwszy ogień poszedł jaki motyw? Krasnalki:) Powstały całkiem fajne, proste, ale wesołe kolczyki. Założyłybyście?;)
Recent Posts
10 komentarze:
Śliczniutkie :)
Świetne krasnalki :D
Ale z ciebie fajne dziewczę jest,
też nie bierzesz świata tak serio jak inni by chcieli.
Jak krasnale to lecimy krasnalami
bo właśnie dziś nam się to podoba.
Super!!!!!!!
Tak trzymaj Jasnobłękitna :-)))
Rewelacyjne krasnalki :))
buziaki :**
Świetne kolczyki! Ja bym założyła:) Na myśl wpadła mi od razu Shelly z "Przystanku Alaska" (nie wiem czy oglądałaś), ona codziennie miała inne, zawsze bardzo oryginalne kolczyki:)
Uściski ślę!!
Widzę, że Ty Śnieżka jesteś i pomalutku sobie siedmiu krasnoludków kompletujesz. Ale chyba nie po to, żeby im potem sprzątać, prać i gotować? ;))
Urocze te kralnalki.
Pozdrawiam
Dziękuję Wam dziewczyny w imieniu swoim i krasnalków:) Fajnie, że tu do mnie wpadacie:):):)
Wichrowa - pewnie, że oglądałam "Przystanek Alaska"! Oglądałam i uwielbiałam:) Fajnie, że masz takie skojarzenie z moimi kolczykami:)
Mira, jestem nowoczesną Śnieżką - liczę, że krasnale w końcu zejdą z kolczyków, zawieszek, podkładek i innych, żeby sprzątać, prać i gotować dla mnie:) Dlatego nie będę może kładła za dużo warstw lakieru, żeby im za trudno zejść nie było;P
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!
Pewnie, że bym założyła. Na razie robię ciągle coś na zamówienie, ale jak tylko skończę to zrobię dla siebie takie cudaśne kolczyki, bo właśnie takie mają najwięcej uroku :)
założyłabym! (Aga Świerzyńska)
Prześlij komentarz