Po pierwsze - przepraszam za pewien poślizg, myślę,że zrozumiecie, chciałam dać nam wszystkim chwilę na oddech.
Po drugie - nie spodziewałam, że na moje małe candy będzie tyle chętnych!:) Zapisało się Was w sumie 58, dzięki czemu ostatnio masę czasu spędziłam zwiedzając nowe blogi i podziwiając różne różności. Fajnie jest wiedzieć, ile twórczych i zdolnych ludzi jest dookoła!
Dziękuję Wam wszystkim za udział w zabawie, mam nadzieję,że Wam się u mnie spodobało i że będziecie jeszcze do mnie wracać, z candy, czy bez:)
Po trzecie - przejdźmy do rzeczy:)
Losowanie odbyło się dziś rano metodą tradycyjną. Choć K. przebąkiwał coś o generatorach losowych numerów itd., nie odmówiłam sobie przyjemności cięcia losów i fizycznej czynności losowania:)
Tu losy tuż po wycięciu:
Z powodu panującego w domu ogólnego rozgardiaszu pt. "Maluję drzwi" losowanie odbyło się w kuchni:
Nad prawidłowym przebiegiem losowania czuwała specjalna komisja:
Maszyna losująca poszła w ruch:
A szczęśliwą zwyciężczynią została - trutututu!(odgłos fanfar, jakby co...) - lub raczej zostały:
Zobaczcie cudnego bloga naszej zwyciężczyni - moje filcowanki - i jakie cuda tworzy z wełny:) Teraz czekamy na zapowiadany początek przygody z decoupage i jej rezultaty!
Ja zaś czekam też na maila z adresem, abym mogła wysłać paczuszkę.
Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję i pozdrawiam Was serdecznie!
Recent Posts
9 komentarze:
Trudno nie udąło się tym razem ;-(
Czekam na następne Candy.
Dziękuję za zabawę.
pozdrawiam Agnieszka
A nie mówiłam, że mi się nie uda? :) To znak, że mam sama przysiąść fałdów i machnąć sobie taką zawieszkę. Patyczki od biedy też dam radę, ale jak tu zmalować NIESPODZIANKĘ?
Filcowankom gratuluję szczęścia.
Gratulacje dla Szczęśliwej Zwyciężczyni! :)
Noooo nie... uważam, że należy powtórzyć losowanie!!Nie wygrałam, więc trzeba losować do skutku..;):D:D
Gratuluję obdarowanej:)))
dzięki za zabawę, szkoda że nie dostałam niespodzianki...gratuluję SZCZERZE zwyciężczyni!!!!:)
Aaaaa, niemożliwe! Ale jestem zaskoczona! Strasznie się cieszę i dziękuję :))))))) Aż się zarumieniłam czytając reklamę mojego bloga! :):):)
Mam nadzieję jeszcze w tym miesiącu ruszyć z decoupagem :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Oj, już ja dopilnuje, żeby ruszyła z decoupagem ;))
Gratulacje :*
Ajajaj, niestety nie udało się tym razem. Ale masz fajny pomysły na moje klamotki ;) Może się zainspiruję?
Czekam na kolejne candy, może wtedy mi się uda. Pozdrawiam, ta co robi, bo lubi ;)
Mmm...No cóż nie udalo się.Trudno:/Bardzo prosze o komentarz choć jeden na moi m blogu.Niestety jest strasznie mało znany.Więc jasnobłekitna mam do ciebie ogromna prośbe ,abyś polecila a jeżli to za duże oczekiwania to chociaż zostawić mały ko0mentarzyk pod notką?Chciałam zrobić dla pierwszego bloogorera mala niespodzianke blogową.Ale naprawde nikt nie ma ochpte mojego bloga komentować:(Ale bardzo mi sie podoba twój blog i będe próbowala osiągnąć twój blog.Z pozdrowieniami blog przydasie.blog.onet.pl....
Alex
Prześlij komentarz